21 Jun 2010

Acid

Przyznam sie do pewnej pasji. Mozna uzyc tez slowa eksploracja. Mozna tez to probowac pod specjalizacje naukowa zakwalifikowac : ) Slucham kazdej plyty z '69 roku jaka wpadnie mi w rece, poszerzylem to rowniez o '70 , zeby podkreslic naukowe podejscie : ) Tak wiec, chi,chi, plyta Thelmy mi sie nie podoba, choc jestem bardzo zobowiazany. W wyniku moich badan
odkrylem "antropologiczne" brakujace ogniwo. W moim prywatnym przekonaniu procz Kryzysu i Roberta Brylewskiego, najbardziej oryginalnym zjawiskiem w historii polskiej muzyki byly Wielkie Wokalistki PRL. Pisze to z sarkazmem, jednak z bardzo pozytywnym sarkazmem, z takim ... ewolucyjnym (mam na mysli Wallace - Darwina) sarkazmem. Kiedys juz wspomnialem juz o tym na tym blogu. W swej ignorancji twierdzilem, ze WW PRL byly oryginalnym tworem. Thelma uspokoila mnie w przekonaniu, ze nieistnieje oryginalna polska muzyka pop. Dotyczy to rowniez indie, w koncu to tez pop. Plyty dopiero sluchalem raz, ale chyba juz wiem, ale wroce do tego jeszcze, zeby badanie bylo rzetelne. Zachwycila mnie okladka. Moge dodac, a wydaje mi sie to wazne, ta okladka jest stworzona bez uzycia Photoshop'a. Marzy mi sie kolekcja oryginalnych winyli z 69 i 70. Mysle to calkiem niezly pomysl na kolekcje, a zarazem calkiem dobra inwestycja. Thelma jest moim pierwszym pragnieniem.

No comments:

Post a Comment