10 Nov 2011

Hold On

Hold On! To ostatnio tytul piosenki wielu kapel, ktore slucham i to sluchanie sprawia mi duzo radosci w ciagu... ostatnich dwoch miesiecy? Tytul ten jest pretekstem do rozprawienia sie z zaleglosciami - rowniez. Nazwac to moge ... Rozliczenia z przeszloscia? Chi, chi. W wakacje bylem leniwy a teraz chce sie rozprawic z wszystkimi. Sporo rzeczy wychodzi i boje sie ze jak bede probowal opisac me uczucia o muzyce, ktorej currently slycham, kurwa, zycia mi nie starczy. Nowy format na tym blogu. Chi,chi. Bardzo pojemny. Jestem nawet troche dumny. Mysle, ze to dobre. Dlugo sie zmagalem probujac podjac decyzje: name or Date Modified. Date, is definitely, easier. So! Since earlier to later? Chcialem alfabetycznie, lecz to rzeczywiscie bardziej skomplikowane :D Hold On! :D Fruit Bats 
Okladka, przyznajmy to delikatnie, jest nieco spozniona. Chi, chi. Muza jednak rekompensuje to! :D Jednak gdy wchodze w Customers Who Bought This Item Also Bought - to prawie wszystko slucham.To calkiem nietypowe wydawnictwo jak na Sub Pop. Dla mnie naturalnie. Nie znam pelnego katalogu SP. Choc, gdy zastanowimy sie nad pozycjonowaniem Sub Pob to chyba jest wieksza niz Hold On. Chi,chi. Rzecz jest znakomita. Na jednej z fotek, czlowiek przypomina mi Sama z True Blood. She should dance if she wants to dance. Takie proste i takie trudne, albo takie ... pelne niebezpieczenstw?
Slyszalem Slowdive   Souvlaki, pierwszy raz oczywiscie. Dalem lin do Wiki, moglbym pewnie gdzie indziej tez, ale to chyba najwazniejsze. Rozstaj drog. Chociaz, mam wyrzuty bo pewnie malo jest, ktorzy nigdy nie slyszeli wiec sprzedawanie na az tak merytorycznie zaawansowanym blogu, chi,chi, linka do Wiki jest nieporozumieniem. Chce byc jak Pan H, nieskutecznie oczywiscie.
Czy ktos zna to niewinne dziecko, na fotce, ponizej?
Chi, chi. Odpowiedz jest latwa. HudMo  :D Glaswegian beat-monster, pozwole sobie na cytat z wotyougot. Sluchanie tej plyty sprawilo mi wyjatkowo wiele radosci i w kontekscie SAS i w radosci odbioru. W podobnym czasie dotarl do mnie Kid Loco  Artysta, ktorego bardzo cenie, ktorego cenie rowniez za te dosc dziwna plyte, ktora po glebszym wysluchaniu pozwala odnalezc cos - czasem. Nawet dla wielbiciela talentu KL - kontrowersyjna. Hold On siega daleko w czasie. Ciagle August, a to jeszcze nie koniec, chce wrzucic wszystko do tego worka z napisem Hold On. O Blood Orange ladnie napisal Septemberowy The Red Bulletin
Podobalo mi sie bardzo, nie bede ukrywal, ze zaskoczyla mnie narodowosc i kolor skory artysty. Rzecz jest bardzo europejska. A robienie czegos takiego w New York'u dowodzi nie slabnacej, mimo kryzysu :D potegi USA. Chi, chi. NY rzadzi. Pisalem kedys, ze chciabym tam sie przeniesc, ale oni nie maja tam 5.5 milowego track'u MTB So! CHuj im w dupe. Poki nie bedzie mnie stac na rent na brooklynie. Sorry, nie zobaczycie mnie tam. Nikogo oczywiscie nie obchodzi ta deklaracja. Strata tez bedzie zadna, gdy nie pojawie sie we wspomnianym miejscu. Chi, chi. Zachecam do zapoznania sie z rulesami rzadzacymi tym blogiem, gdyby ten wpis wywolywal zazenowanie lub kontrowersje :D
Ten numer Bulletinu zawiera krotka rozmowe z St. Vincent. Plyta o ktorej pisal juz Bartek, dosc oszczednie, choc merytorycznie jak zwykle, chyba zasluguje na troche wiecej wiec zamieszczam

Wiosna to chyba bylo gdy odkrylem Thao&Mirah. Rzecz jest moze nawet starsza, lecz urocza bardzo. Gdyby szukac konotacji, chi,chi, jedna madra pani zajmujacasie PR, w wywiadzie, uzyla ostatnio tego slowa. Znalem juz wczesniej, oczywiscie, nie moglem sobie jednak odmowic. Nie chce kpic z tej Pani. Szanuje jej dorobek. Ale brzmialo to tak troche nienaturalnie. Nienaturalnie jak tutaj, ale ja sie napierdalam, a ona byla na powaznie. Po prostu martwi mnie czasami sprawnosc wypowiedzi w polskich mediach. Ups! Chyba sie zagalopowalem. Konotacje odnajduje z tworczoscia Eddie Brickell. Idac najprostszym linkiem.

She Keeps Bees to artystka o ktorej uslyszalem pol roku temu, moze wiecej, a dotarlem do tego albumu w Septembrze. Nie probowalem dowiedziec sie wiecej, wciaz nie wiem i nie planuje dowiedziec sie wiecej. Muza porusza we mnie wewnetrzna strune, co wystarcza mi w zupelnosci.
Dajmy szanse male'om, tak w ramach parytetow. Ich debiut album, bardzo mi sie podobal czemu dalem juz wyraz na tym blogu. Ten nowy... chyba nie jest gorszy, a nawet, na pewno nie jest. Jednak, nie slucha sie juz tak jak wczesniej. Moze dlatego znajduje swa wzmianke tylko we wpisie grupowym.

To kolejny artysta o ktorym nigdy nie slyszalem wczesniej, a ktorego muza porusza ma strune. Szukajac konotacji, chyba mozemy go wrzucic do worka z artystami kojarzonymi z Ariel Pink'iem. Ale to porownanie sluzy tylko naprowadzeniu czytelnika na trop muzyczny. Moze na wiki niewiele tego, ale zawsze cos. Dla mnie Rewka! Mysle ze rewka wlasnie zostala wlaczona do form opisu, czy stopniowania, gradacji? Chi, chi. Oceny muzyki na tym blogu.

Taken By Cars zagoscilo na blogu Bartka w komentarzach jako wakacyjny album. Na moim player'ze zagoscilo znacznie dluzej i uwazam ze to doskonolaly debiut album. Czekam na wiecej.

W wakacje udalo mi sie poszerzyc ma wiedze o kolejna plyte Ringo Deathstarr  Poznalem Wretch-32 czego wcale nie zaluje. A.A. Bondy wywolal ma nostalgie, moze nawet melancholie z ryzykiem depresji. Milo jest czasem posluchac cos dolujacego i optymistycznego. Myslac optymizm, mam na mysli talent artysty :D Jest tam jeden Chris Isaak. Artysta wielbiony prze ze mnie za jeden album, wiadomo ktory. Jest nawet swiezy embed

To tylko cam aby wprowadzic nastroj. Zachecam do posluchania wpierw albumu.

Nawet szybko poszlo i juz mamy October. Wakacje sie skonczyly. Nie dla mnie oczywiscie. Pomijajac fakt, ze ja chyba caly czas mam wakacje mimo, ze czesto jestem dosc zapracowany. Przez blisko pol roku na tak przyziemna czynnosc jak zarabianie pieniedzy poswiecam okolo 12-13 godzin dziennie. Tak naprawde moj najlepszy czas zaczyna sie gdy koncza sie wakacje. Niestety przez ten cholerny kryzys musialem skrocic moj czas wolny zaledwie do pieciu tygodni, no moze szesc. Moj rating mogl spasc, ot... trzeba zmniejszac risk.

Wiec! Muzycznie jestesmy juz w premierach - October. Bylo juz troche panow.Mam slabosc do girlsbandow co juz manifestowalem juz piszac o tym wczesniej. Zatem, gdy przeczytalem review natychmiast zapragnalem zapoznac. Odczucia dotyczace Wild Flag sa mocno niejednorodne Maddy Costa w revievie wspomina o Brian'ie Ferry'm. Ja slysze AC DC, ZZ Top, The Clash, moze troche insynuuje, jednak w niektorych kawalkach ja to slysze tak. To bardzo intrygujaca plyta. Girlsband to juz nie jest. Womenband, ukujmy takie okreslenie. Mam swiezy cam z Portland, ktory brzmi klasycznie.

I ten sam kawalek w wersji z profesjonalnym recordem.

Iiiijeeeestra! Polecam nie ograniczac sie do tego jedynego video w sieci. To chyba bardzo hipsterski band. Znaczy, bardzo hipsterski jest zdaje sie byc TV Series - Portlandia, w ktorej Carrie Brownstein, biseksualistka (sic!), musician, writer, actress, guitar, vocal w WF, ktory wkrotce zobacze bo mnie zaciekawilo, bierze znaczacy udzial. Incl produce. Matko! Zajelo to niewiele czasu, a jak bardzo odmienilo mi sie widzenie WF'u. Women Rules!
Potem nowy Roots Manuva nie porwal mnie specjalnie. Jeffrey Lewis ktory uwiodl mnie poprzednim albumem jest w mej pamieci, ale nie sluchalem na tyle dokladnie by miec prawo do wydawania opinii. Mam nadzieje, ze uda mi sie wrocic do tego materialu, aby przekonac sie co zacz.  Mayer Hawthorne artysta, ktorego poprzedni album byl rewelacja siegnal po okres pozniejszy w muzyce. Porzucil Elvisa na rzecz artystow soul z lat siedemdziesiatych i zdaje sie osiemdziesiatych rowniez. Nie robi to juz az takiego wrazenia. Musimy jednak pamietac, ze MH jest artysta kronikarzem. To taki swoisty Oskar Kolberg. Elvis jest tylko jeden i stanowni huge inspiracje, co zobaczylismy na A Strange Arrangement. W soulu okresu, ktory wpomnialem wczesniej, zdaje sie, nie wydarzyla sie zadna rewolucja. Owszem, czarna muzy wyszla z getta i stala sie rownoprawnym elementem kultury. Jak mamy zakwalikowac kawalek Billy Ocean'a z The Jewel Of The Nile ? Bo i takie rzeczy slychac na How Do You Do. MH wciaz ma u mnie nieograniczony kredyt zaufania.

W octoberze udalo mi sie poznac nowy zespol z przeszlosci Ride zaczalem oczywiscie od Nowhere Nie 'deregulowalo' to mojego 'sytemu wartosci', szanuje dokonania. Mam nadzieje ze bede mial mozliwosc wrocic jescze do tej muzy. Nie ma watpliwosci ze jest to niezbedny element w mojej muzycznej edukacji, tak aby poruszac sie z jak najwieksza swiadomoscia w przestrzeni ktora eksploruje. Chi, chi. Wiem takze juz, gdzie poszukiwal inspiracji band Engineers, zreszta lubiany przeze mnie, sluchajac ktorego, zadawalem sobie pytanie - Skad oni to wzieli? - nie znalem tej 'odnogi' shoegaze'u. Teraz wiem :D
To bedzie chyba na tyle. Komu chcialem powiedziec - Hold On! - powiedzialem. Jak wspomnialem na poczatku prawdopodobnie jest to nowy format na OrangesBuzzBall :D
Zadbalem tez o spektakularne zakonczenie, w czym oczywiscie przeznaczenie wyreczylo mnie. Dokladnie rzecz biorac telewizja BBC, ktora pokazala, a ja musze przyznac, ze odpadlem po projekcji. Troche zapomnialem o ideach. Film Scorsese, technicznie wspaniale zrobiona recz, przypomnial mi kilka rzeczy, ktore niby wciaz wiem, ale jednak zagubilem w predkosci zycia. Dzieki George.




BBC zawsze dba aby przedstawiac temat w jak najszerszym zakresie, dorzucilo zatem ... Sings the Beatles gdzie odnalazlem prawdziwa perle

1 comment:

  1. Matko! Mayer Hawthorne pojebal mi sie z Findlay Brown. Sorry! Zmieniac juz nie bede.

    ReplyDelete