31 Aug 2009
Little Dragon - Machine Dreams (Peacefrog)
Recenzent The Guardian komentujac koncert La Roux, napisal, ze brzmialo jakby przez ostatnie 25 lat, nic nie wydarzylo sie w muzyce. To bardzo zgrabne i prawdziwe stwierdzenie, ktore mozemy zastosowac rowniez w przypadku Little Dragon. Mamy swiadomosc, ze to stwierdzenie w zalozeniu juz nie jest prawda. Of course! Chi chi. Moze to nic zlego, przeciez ogolnie wiadomo ze przeszlosc to esencja, ktora rozcienczamy aby jakos przezyc. Chi, chi, chi. Mamy tu do czynienia z herbata noworomantycznego minimalizmu. Mnie sie bardzo podoba, a okladka powala.
No comments:
Post a Comment