14 Jul 2011

Horrory

W draft'ach mam kilka pomyslow o ktorych chce napisac. Ciagnie sie to juz chyba drugi czy trzeci tydzien. Busy July. Byc moze, chcialbym, ukaza sie swiatlu dziennym. Mam nadzieje ze to chwilowy kryzys i po prostu czas na pytania. Skad pochodzimy? Kim Jestesmy? Dokad Idziemy? Mam wrazenie ze juz odpowiedzialem sobie na te pytania,na tyle ile moglem i obecna sytuacja jest wylacznie efektem lenistwa i braku dyscypliny literackiej. Moze moja glowa byla zbyt zajeta. staram sie sluchac z taka sama intensywnoscia i chyba robie to. Sluchanie bez zapisywania, bez dyscypliny nie ma za wiele sensu. Z drugiej strony, 8 lipca, minely dwa lata pisana tego bloga. Moze sie juz wypalilem! Moze nigdy sie nie ... rozpalilem, enough :D Patrzac wstecz pozostaje caly czas glupi jak bylem, choc moja wiedza muzyczna to juz troche inny level. Nic wielkiego, dla mnie wazne, zanim zaczalem pisac ten blog i ogladalem Glasto zawsze znajdowalem tam pule kapel do zapoznania, nie zeby bylo specjalnie duzo, znajdowalem tam niespodzianki. Teraz nawet introducing scene nie ma przede mna zadnych sekretow. Zaden sukces, oczywiscie, takie tylko wiecej... wiem, ze nic nie wiem. To tyle z okazji Secondary Universary. Fuck'em!
Busy July stal sie busy June. Albo Holiday June. Albo lazy June. Anymore. Gdy zafczalem pisac tego posta w tym miejscu pojawic mialo sie Soft - Washed Out, ktore dotarlo do mnie razem z The Horrors, ktore zatytuowalo ten wpis. Washed Out mialo, albo mial, sie pojawic jako metafora horroru, ktory przezywamy gdy produkt oszukuje nas. Ten temat podjal juz Bartek, wyglada na skonczony. Horrory moga miec rozne znaczenia jako exciting i .. jako boring. Boring mial byc Washed Out. Exciting is The Horrors. Pojawia sie kontekst retromanii, mimo ze nie pisze to czytam innych. Zaskakujaca premiera, gdy zapisalem subject nie myslalem jeszcze o tym.teraz, dwa tygodnie pozniej, Horrory mam posluchane i zachwyt wywolany. Gdy pierwszy raz sluchalem, nie rozumialem tego jeszcze. Potem przeczytalem A reke podal mi  Dorian Lynskey
Who will make the next Great British Rock Album? Pytali tez niektorzy, chociaz brzmi to jak Did You? Yes we did. Lynskey wspomina o Psychodelic Furs, Chameleons i Simple Minds. Kto z was rockprogresywni faszysci sluchal Psychodelic Furs? Uzycie faszysci w tym kontekscie ma okreslac poziom zaangazowania. To wpis, ktorego zadaniem nie jest obrazanie kogokolwiek, po prostu uzywam wyszuakanych form literackich. Chi, chi, xhi. Zwykle podsumowanie July. A ten July, jest obfity w wydarzenia. Amy po prostu przedawkowala, ale szalony czlowiek z Norwegii zabil kilkadziesiat osob. To nie jest nice. Slucham jeszcze - Washed  Out, slucham The Horrors.W  wersji Washed, Soft is stunning. Ale to wlasnie sa horrory w przeciwienstwie do Horrorow :D Nie chcesz szukac horrorow, to wystarczy. Gdy zestawimy Pana CH i Pana H dochodzi jeszcze dyskusja o "korsarstwie" Duzo tego. Dla mnie wspomnienie Psychodelic Furs i Simple Minds to wspomnienia mlodosci. Nie moge juz sluchac tych kapel, ale The Horrors. Od nich dostaje cos, co cofa mnie w czasie. Back to the Future?

No comments:

Post a Comment